Tereny zachodniej Polski do 1945 roku pozostawały terytorium niemieckim. Stad też obszar ten cechuje się bardzo ciekawym, ale złożonym dziedzictwem kulturowym. Dziedzictwo to tuż po zakończeniu II wojny światowej starano się wymazać – był to skutek tragedii wojny, dziś jest ono odkrywane na nowo.
Przykładem takiego dziedzictwa jest pomnik wilka – zabytek wyjątkowy w skali Polski. Ten leśny, dość prosty w konstrukcji obelisk, znajdujący się na terenie gminy Międzyrzecz w województwie lubuskim, w okolicach miejscowości Wyszanowo i Bukowiec, przywrócili do pamięci miejscowi leśnicy. To także dziedzictwo zamożnej rodziny szlacheckiej von Gersdorff – wybudowane w 1852/1853 roku na pamiątkę zastrzelenia ostatniego wilka w lasach bukowiecko-wyszanowskich, który miał trzebić miejscowe stada owiec. Wilka zastrzelił Johann Unger, którego rodzina, do dziś mieszkająca w Niemczech, miała niewielki majątek w okolicach Babimostu. Johann Unger był nie tyle myśliwym, jak wynika z obecnego polskiego tłumaczenia, ale żołnierzem (Lützower Jäger) generała Adolfa von Lützow (1782-1834), pruskiego patrioty, jednego z najbardziej znanych niemieckich bohaterów wojen napoleońskich, dodać należy organizatora korpusu ochotników, którzy walczyli przeciwko Napoleonowi. Johann Unger był jednym z tych ochotników, a Gustaw Leopold von Gersdorff – autor tekstu na pomniku i dziedzic wielkiego niegdyś majątku, nie omieszkał o tym „napoleońskim” na wskroś dziedzictwie wspomnieć. Tak brzmiał cały oryginalny tekst:
Bauchwitzer Wolfjagd
den 18. Juli 1852
Hier endete der Kommunist
der anderer Leute Lämmer frißt
Für immer stillt dem seinen Hunger
Lutzower Jäger Johann Unger
Die Lehre ziehet nun daraus
jeder verteidigt sein haus
In fremd Eigentum einzudringen
niemals wird Euch gelingen
Wolfes Schicksal könnt Ihr erben
so wie er als Räuber sterben.
* * *
Bukowieckie polowanie na wilka
dnia 18 lipca 1852 roku
Tutaj skończyła się ta cholera
która innych ludzi jagnięta pożera
Na zawsze zaspokoił jego głód chciwy
Johann Unger lutzowski myśliwy
Wyciągnijcie morał z tego
każdy domu broni swego
przed wtargnięciem obcych chroni
nigdy nie uda się nikomu
wtargnąć do cudzego domu
Wilka losu możecie się spodziewać
i jak on jako zbój będziecie umierać
Pomnik Wilka to cel niełatwych wycieczek turystów z Polski i z Niemiec. To jedyny taki pomnik na terenie obecnej Polski. Ale nie jedyny wzniesiony przez Gersdorffów w bukowieckich lasach. Był jeszcze jeden, zbudowany na rozdrożu drogi prowadzącej w kierunku Siercza i polnej drogi prowadzącej do miejsca zwanego przed 1945 rokiem „Unter den Birken”, gdzie jeszcze w latach 20. poprzedniego wieku założono boisko sportowe, istniejące w tym miejscu do dnia dzisiejszego. Był to pomnik leśniczego Wilhelma Obsta, piewcy bukowieckich lasów. Na pomniku był krótki wierszowany tekst:
Der Wald ein Segen
Wo Gott ihn schuf
Den Wald zu pflegen
Ein schöner Beruf
* * *
Dobrodziejstwa przysporzył
Bóg tam, gdzie las stworzył
Utrzymywanie go w należytym stanie
To piękne powołanie
Jeszcze po II wojnie światowej wojnie, jak wspominają starsi mieszkańcy, istniejącą kamienną piramidę – niemal identyczną jak Pomnik Wilka, nazywano „dziadem i babą”. Obecnie zachował się tylko fundament pod postumentem tego obelisku.
Warto dodać, że w ostatnich latach wilki powróciły do lasów województwa lubuskiego. Żyje tu kilkadziesiąt sztuk i jest to jeden z obszarów Polski, gdzie gatunek ten zalicza się do najliczniejszych z uwagi na bardzo rozległe obszary leśne. Województwo lubuskie to jest najbardziej zalesionym obszarem współczesnej Polski. Także w okolicach pomnika spotkać można osobniki wilków.
tekst profesor Marceli Tureczek
Graniczące w tym miejscu Nadleśnictwa: Trzciel i Międzyrzecz podjęły się odnowienia Pomnika Wilka w pierwotnej formie, własnym staraniem i kosztem. Odnowiony pomnik i tablicę z dwujęzycznym (niemieckim i polskim) tekstem odsłonięto podczas narady łowieckiej RDLP Szczecin w dniu 22 kwietnia 2005 roku.
Obelisk ten stoi około 6 km na południowy – wschód od Międzyrzecza na terenie Nadleśnictwa Trzciel w Leśnictwie Czarny Bocian na zalesionym wzniesieniu w oddziale 277a (dawniej – do 2016 roku Leśnictwo Wyszanowo oddz.33a) przy granicy z Nadleśnictwem Międzyrzecz i jest dziś symbolicznym upamiętnieniem obecności wilków na ziemi międzyrzeckiej. (współrzędne tego miejsca N-52o24’35,83”; E-15o39’25,75”) Można do niego dotrzeć z parkingu znajdującego się przy szosie z Międzyrzecza do Bukowca ok. 1000 m na południe od skrzyżowania z drogą z Wyszanowa (współrzędne geograficzne parkingu N-52o24’4,08”; E-15o38’59,25”). Od parkingu trzeba przejść pieszo lub przejechać rowerem drogą leśną w kierunku północno-wschodnim ok. 1100 m prosto a następnie skręcić w lewo zgodnie z tabliczką kierunkową i po ok. 500 m dotrzeć do małego wzgórza na którego szczycie wśród sosen stoi kamienny obelisk. Można tam dotrzeć również od strony północnej leśną drogą z parkingu Nadleśnictwa Międzyrzecz położonego przy tej samej szosie. Potocznie mówi się, że historia kołem się toczy i tak jest w rzeczywistości, bowiem wilki zaczęły od kilku lat pojawiać się w całym nadleśnictwie w tym również w okolicy pomnika i jest prawdopodobne, że dzięki objęciu ich ochroną osiądą na stałe gdzieś w okolicy, ponownie zasiedlając nasze lasy.
W biurze Nadleśnictwa Trzciel można otrzymać dokładną mapę leśno-turystyczną wraz z informacjami o wielu innych atrakcjach godnych zobaczenia w naszych lasach.